Skip to content

Nadal ten sam

Dzień niczym się nie wyróżnia
Nadal ten sam
Choć twarze się zmieniają
Czas przenikają
W ciemnych okularach
Niewidzialny
Na skraju dnia i nocy

Przepaść jest niewielka
Pomiędzy wierszami
Zawiłymi postaciami
Nic tu nie znaczy, choć chce
Druga część zabrać mnie
I ucztować
Niczym we śnie
Co dzień oddalam się

Biała kartka przede mną
Nadal czeka na westchnienia
Jedno słowo, dwoje ust
Jedna myśli z dwoja głów
Choć to nie możliwe.
Podążam ulicą gdy pada deszcz
W sercu niesie mnie pieśń
W zwykłym niezwykłym dniu
Niewidzialny

How useful was this post?

Click on a star to rate it!

As you found this post useful...

Follow us on social media!

Published inBól i samotność

Be First to Comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *